Łączna liczba wyświetleń

środa, 20 sierpnia 2014

"Kątowe" dzieci w obiektywie Karola Pitka - cześc II.



Bohaterowie książki  Astrid Lindgren żyli na wsi wśród otaczającej ich przyrody, wśród kur, królików, świnek i krów. Lissa, Anna, Britta, Lasse, Bosse i Olle nie znali komputerów czy telewizorów, dlatego w czasie długiej drogi do i ze szkoły, a także w czasie wolnym wymyślali najprzeróżniejsze zabawy, na przykład skakanie po kamieniach lub z najwyższych snopów siana, przesyłanie sobie wiadomości  za pomocą sznurka, budowanie w sianie pokoju do zabaw, założenie wiśniowej spółdzielni, fanty czy zabawa saneczkami lub w kulki, klasy. Ich pomysłowośc zdawała się nie mieć końca. Podczas naszej kątowej imprezy staraliśmy się tak zagospodarowac wyznaczoną do jej realizacji przestrzeń, by wyzwalała w dzieciach kreatywnośc, by poznały smak zabaw podobnych do tych w Bullerbyn. Dlatego też powstały szałasy wybudowane z patyków i tkanin przez rodziców Gustawa i Gai Malec -  Elżbiety i Andrzeja. Dla nich była to wyjątkowa frajda, bo na co dzień mieszkają w Warszawie. Pudełkowe domki to dzieło Jasia i Poli Suwara ( stałe miejsce zamieszkania – Tarnów ) oraz ich wspomnianych wcześniej kuzynów. Kleiły je i malowały pod opieką swojej babci Basi Malec oraz rodziców – Beaty i Andrzeja Suwarów.  Ogromnym zainteresowaniem cieszył się mały ciągnik z przyczepą należący do pana Tadeusza Pitka. Każde „kątowe” dziecko chciało się nim przejechac, i przynajmniej poudawac, że potrafi go prowadzic ( nawet dziewczynki! ). Kopki siana znajdujące się nieopodal też sprawiły milusińskim sporo frajdy. Miały też okazję uczestniczyc w warsztatach kulinarnych,  uczących przygotowywania owocowych szaszłyków pod kierownictwem mamy Lauruszki Kwiatkowskiej -  Justyny. Pani Justyna zaprosiła także najmłodszych do gry w rzucaniu kłębków kolorowych włóczek do kosza. Ponadto pani Marzena Warpechowska dla dzieci i ich opiekunów zorganizowała leśno – łąkowe podchody po słodkie nagrody. Zwyciężyła w nich rodzina Malców i Suwarów, która póżniej urządziła zebranym koncert na instrumenty wszelkie, niekoniecznie dęte. Mali artyści wraz z rodzicami wykonali dwa utwory: „U babci Basi na wakacjach” i „Rozpędzanie chmur” ( ten ostatni rzeczywiście dośc szybko rozprawił się z chmurami nad naszą zagrodą ).































Dołączam też kilka zdjęc mojego autorstwa.





























1 komentarz:

  1. sielsko z naciskiem na anielsko! Dzieci Naszego Kącika są czarująco-ujmujące!

    OdpowiedzUsuń