Mała ojczyzna a szkolny teatr

Moja mała ojczyzna to nie tylko Łopoń ( chociaż on jest na pierwszym miejscu ) czy Dębno (jak zauważyli stali goście bloga, bardzo lubię tę wieś ). Moja mała ojczyzna to także Wojnicz, dawna parafia Łoponia. To w Wojniczu właśnie przystąpiłam do I Komunii Świętej i przyjęłam sakrament bierzmowania, a od dziesięciu lat pracuję w tutejszym gimnazjum. W nim od początku prowadzę zespół teatralny "Fanatastyczni". Jego pierwsi członkowie i członkinie kończą studia, niektórzy mają już własne rodziny. W ubiegły wtorek zaprezentowaliśmy program na pożegnanie klas III i niestety rozstałam się z większością mojego zespołu, czyli Olą Gryl, Małgosią Król, Pauliną Batko, dwoma Magdalenami: Miką i Jewułą, Anią Król, Marysią Bujak, Mateuszem Węgrzynem, Joasią Jewułą, Pauliną Łabuda i Miłoszem Zyguckim. Czasem w naszych przedsięwzięciach brały udział Mariola Kozłowska, Agata Kołodziej i Weronika Nosek.
Mam nadzieję, że jeszcze razem coś zrobimy, może na Święto Łopianu, ale pewnie nasze spotkania będą sporadyczne, bo już od września pochłonie ich nowa szkoła i nowe obowiązki.
Nie mam jeszcze zdjęc z wtorkowej imprezy, więc tymczasem dołączam do niniejszego postu filmik z naszej marcowej imprezy pt. "Wiosenno - zimowa bitwa na stroje i słowa". Był pokaz mody zimowo - wiosennej, bo jak głosi przysłowie "Na świętego Kazimierza zima z wiosną się przemierza", teksty o tych dwóch porach roku, a przede wszystkim sporo dobrej zabawy.
Pozdrawiam wszystkich obecnych i byłych członków "Fantastycznych". Przyszłych też :)

Zdjęcia wykonał p. Roman Bojdo