Któż nie z nas nie czytał i nie pokochał cudownej opowieści Astrid Lindgren o szóstce dzieciaków ze szwedzkiej wsi, uganiających się za krowami, które udawały wrogich Komanczów; bawiących się w Indian na pastwisku, nawlekających poziomki na źdźbła traw? Z mojego ogromnego sentymentu do "Dzieci z Bullerbyn" narodził się pomysł, by we wrześniu zorganizowac w Łoponiu imprezę pod nazwą "Dzieci z Bullerbyn - przystanek Łopoń". Jak miałaby ona wyglądac, tego dokładnie jeszcze nie wiem, ale na pewno będziemy czytac fragmenty przywołanego wyżej dzieła, może je nawet zainscenizujemy, urządzimy również pod hasłem "Bullerbyn Fashion" pokaz mody ( wiem, że zwłaszcza łopońskie "modelki" bardzo to lubią :). Proponuję również połączony z piknikiem spacer po okolicy, bo czyż nie przypomina ona osławionej zagrody? Szczegóły zapewne niedługo, a już w następnym poście pierwsze inspiracje do pokazu mody ( niewykluczone, że jeszcze w lipcu spotkamy się na jakiejś jego próbie ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz