Kolory Matki Boskiej - fotorelacja z łopońskiej majówki

Zdjęcia: Martyna Sikoń

                                                 "KOLORY MATKI BOSKIEJ"

Czy to prawda, że Matka Boska Częstochowska na obrazie zawsze jest czarna?
Przecież którejś zimy napadało tyle śniegu, że zasypał on obrazek Matki Boskiej w drewnianej kaplicy. Była wtedy zupełnie biała. Biała jak opłatek Komunii Świętej. Ludzie przychodzili, klękali, odgarniali jej śnieżynki z sukienki.
Matka Boska bywa także złota. Dzieje się tak, gdy na Jasnej Górze zapalą się wszystkie lampy, świece i świeczki. Wtedy Matka Boska wygląda jak złote słońce. Jest zachwycająca!
Matka Boska jest więc czarna, biała i złota.
Kiedy deszcz chlapie, bywa szara. Smuci się wtedy bardzo i w ogóle nie uśmiecha. Chciałoby się jej wtedy domalowac kolorowy parasol. 
Matka Boska zakłada czasem sukienkę w kolorze rozłożystego łopianu rosnącego przy łopońskich dróżkach.
Kiedy księżyc odwiedza starą kapliczkę pod lasem, maluje zamieszczony w niej obraz na kolor srebrzysty.
W czasie pięknej pogody, gdy na niebie nie dostrzeżemy ani jednej chmurki, Matka Boska w błękity się stroi. Ma wtedy uśmiechnięte bławatkowe oczy i zbiera niezapominajki na łące.
Obrazy Matki Boskiej żyją. Bywa, że przypominają twarz zmartwionej mamusi. Czasem są szczęśliwe, wesołe jak śpiew skowronka w polu.
Są też stare, popękane obrazy Matki Boskiej. Tak zniszczone, że nic na nich nie widac,
Czasem mgła zamazuje na nich kolory. 
Czasem wiewiórka odgryzie jej kawałek berła, bo myśli, że to laskowy orzech.
Zielona czy złota, srebrna czy niebieska, w kolorze jarzębiny albo kasztana - Matka Boska zawsze jest CUDOWNA, BO JAK KAŻDA MAMUSIA MUSI MIEC CZAS NA WSZYSTKO I DLA WSZYSTKICH. 
                                 / Tekst inspirowany twórczością księdza Jana Twardowskiego /