Pan Władysław Kargul, mieszkaniec Ratnaw przez swojego wnuka Dawida przekazał nam swój wiersz. Napisał go z okazji Dnia Kobiet. Cytuję go w całości. Jego autorowi w imieniu wszystkich kobiet ( nie tylko łopońskich ) serdecznie dziękuję. Gratuluję lekkiego pióra, poetyckiego polotu i poczucia humoru. Mam nadzieję, że jeszcze nieraz będę mogła umieścic na blogu Pana wiersze.
*
KOBIETO - KTO CIEBIE ZROZUMIE
I GŁĘBIĘ DUSZY TWEJ ODSŁONIĆ ZDOŁA
CZEMU TWA POSTAĆ W CAŁYM MĘŻCZYZN TŁUMIE
JEDNYM SPOJRZENIEM ICH ZACHWYT WYWOŁA
CZASEM JAK SKAŁA MILCZYSZ ZAGNIEWANA
TWE OCZY GROŹNE BŁYSKAWICĄ MIOTĄ
TO ZNÓW W PROMIENIE SŁOŃCA PRZYODZIANA
JESTEŚ MIŁOŚCIĄ I DUSZY TĘSKNOTĄ
CHOĆ BARWY ZMIENIASZ JAK LIŚCIE W JESIENI
TYŚ ŻYCIA SENSEM I RADOŚCIĄ WSZELKĄ
WIĘC ZDANIA TEGO NIKT NIGDY NIE ZMIENI
ŻE TY KOBIETO JESTEŚ JEDNAK WIELKĄ
CHOĆ BEZ WIDOKÓW CIĘŻKIE ŻYCIE WASZE
W TYM ZAGUBIONYM ZWARIOWANYM ŚWIECIE
DLATEGO WCHODZĄ W PODZIW MYŚLI NASZE
SKĄD NA TO WSZYSTKO WY SIŁY BIERZECIE
DOM, DZIECI, OBIAD, SPRZĄTANIE I PRANIE
POŚRÓD PROBLEMÓW OD KTÓRYCH PĘKA GŁOWA
RATY, POŻYCZKI I DZIECI ZADANIE
NO I DO TEGO PRACA ZAWODOWA
I JESZCZE MUSISZ CZUWAĆ NAD RODZINĄ
BY JEJ NIE ZMOGŁA ŻYCIA ZAWIERUCHA
BYĆ JEJ PODPORĄ, GDY NADZIEJE GINĄ
DAJĄC JEJ RADOŚĆ I WESELE DUCHA
MĘŻCZYŹNI W GADCE SWOJEJ WSZYSTKO MOGĄ
KIEDY SĄ W PRACY LUB WIDZĄ SĄSIEDZI
LECZ KIEDY ŻONA TYLKO TUPNIE NOGĄ
TO POD PANTOFLEM KAŻDY CICHO SIEDZI
I NIEZALEŻNIE KIM JEST TEN CHŁOPINA
SZEWCEM CZY KRAWCEM, CZY TEŻ DYREKTOREM
PRZED TWĄ WIELKOŚCIĄ KAŻDY CZOŁO ZGINA
BY TWĄ ZACHCIANKĘ WYPEŁNIĆ Z HUMOREM.
ÓSMEGO MARCA, TAK JAK W KAŻDYM ROKU
KU WASZEJ CZCI JEST BARDZO WIELKIE ŚWIĘTO
WIĘC NIE ROZUMIEM NASZYCH WODZÓW KROKU
ŻE MIT WIELKOŚCI Z DNIA TEGO ŚCIĄGNIĘTO
MY O TYM ŚWIĘCIE JEDNAK PAMIĘTAMY
I WAM NAJLEPSZE SKŁADAMY ŻYCZENIA
KULT KOBIECOŚCI CHĘTNIE ROZGŁASZAMY
BOŚ NAM POCIECHĄ I ŹRÓDŁEM NATCHNIENIA
BĄDŹ ROZEŚMIANA W DNIU MARCA ÓSMEGO
PODOBNA SŁOŃCU I WODY KRYNICĄ
CHOĆ TOWARZYSKO TEGO DNIA SZAREGO
DLA MNIE ZOSTANIESZ ZAWSZE TAJEMNICĄ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz